TravelFeedTravelFeed Logo
Mikołajkowy prezent i szara rzeczywistość

Mikołajkowy prezent i szara rzeczywistość

December 2018 · 5 min read

WP_20181207_002.jpg

Dzień dobry! W końcu możemy to wykrzyczeć i mieć pewność, że wszyscy nas zrozumieją, ale… nikt nam nie odpowie. Niestety (albo stety), jesteśmy w Polsce już od 13 dni i na palcach jednej ręki jesteśmy w stanie policzyć akty życzliwości od obcych ludzi. Dobra, starczy! Nie będzie to post o marudzeniu i narzekaniu, przecież to nie w naszym stylu!

Zatem już w 100% oficjalnie, nasi Steemitowi przyjaciele, wróciliśmy! Dzień, który miał nigdy nie nadejść, pojawił się zupełnie znienacka i nas zaskoczył. Wysiadając na lotnisku w Krakowie 10 Grudnia, wciąż do nas nie docierało to, co właśnie zrobiliśmy. 11 miesięcy podróżowania: bez planu, bez sprzeczki, bez wypadków i złych wspomnień, minęło niczym trzaśnięcie drzwiami od auta. Ledwo z niego wysiedliśmy, a już z powrotem do niego wsiedliśmy. Coś niesamowitego! Tyle wspomnień, historii do opowiedzenia, przyjaźni no i zdjęć, gdzie, żeby wszystkie zobaczyć, potrzebowalibyśmy litry gorącej czekolady 😊

Jakie mamy pierwsze wrażenia?

No cóż, brzuchy w końcu zapełniły się polskimi smakołykami, za którymi tak bardzo tęskniliśmy. Uszy, palce oraz inne członki zaczęły nam odmarzać, co nas tylko utwierdziło w tym, że na dobre opuściliśmy strefę równikową, a krótkie spodenki zostały zamienione na cebulowy ubiór. No, ale w końcu „w domu” i co tu robić? No właśnie. Pierwsze co, to uzupełniliśmy braki żurku w żołądkach i poszliśmy się wyspać po przygodach na lotniskach w Rzymie i Cancun. A było to tak:

IMG_20181206_122713709_edit_1544119124964.jpg

Wróćmy zatem do Meksyku. Choć na chwilkę. Znów jest cieplutko, a klimatyzacja włączona na 24 stopnie przyjemnie chłodzi. Pakujemy plecaki, kupujemy najsmaczniejsze zestawy obiadowe, a za ostatnią gotówkę bilety autobusowe na lotnisko. Czy coś może pójść nie tak?

No cóż… Zanim jednak dojedziemy do lotniska, cofnijmy się jeszcze trochę, do słonecznego poranka 6-go Grudnia. Policzyliśmy nasze fundusze i gdybyśmy bardzo się postarali i zjedli tylko 1 pizzę, to pewnie by nam wystarczyło na zwiedzanie Rzymu, ale to nie w naszym stylu. Wykonaliśmy kilka telefonów i Monia zgadała się z kolegą, który bez słowa pożyczył nam trochę gotówki, tyle, że czuliśmy się komfortowo zabezpieczeni.

No i tak sobie dojeżdżamy do lotniska, powoli do nas dociera, że już jutro będziemy w Europie, o której istnieniu wiedzieliśmy jedynie od rodziny i znajomych. Powoli przesuwamy się po bilety, zamykając cały peleton oczekujących, gdy z błogich rozmyślań wyrywa nas pani skarbnik, która prosi o zapłacenie 110 euro przed wejściem na pokład samolotu. Szok, złość, niedowierzanie, milion pytań i to najważniejsze, ALE JAK TO?! Nauczeni doświadczeniem i już zaznajomieni z meksykańskim prawem wiedzieliśmy, że podatku wyjazdowego nie będziemy płacić. No i go nie zapłaciliśmy, bo opłata, o której mowa to opłata za obsługę naziemną lotniska. Jak się okazało NEOS AIR oraz TUI, jako jedynie linie lotnicze nie doliczają tej opłaty do ceny biletów oraz nie informują swoich pasażerów o tym. Po tak obszernych wyjaśnieniach Daniel pobiegł do bankomatu i z żalem wypłacił pieniądze, które jakimś szóstym zmysłem Monika pożyczyła od kumpla. Byliśmy uratowani, aczkolwiek odebraliśmy to jako znak, że nie jesteśmy mile widziani w tej części świata.

IMG_20181208_143413774.jpg

Lżejsi o 110 euro dolecieliśmy do Rzymu. Przywitał nas on smrodem dymu papierosowego, który unosił się wszędzie i bardziej od zabytków to właśnie on zapadł nam w pamięć.

Najintensywniejsze zwiedzanie Włoskiej stolicy zostawiliśmy sobie na dzień przed wylotem, czyli niedzielę 9-go Grudnia, a noc mieliśmy spędzić na lotnisku, nie pierwszą i pewnie nie ostatnią w naszym życiu. Zębatki w naszej układance pięknie się kręciły niczym trybiki w szwajcarskim zegarku: przechowalnia bagażu, zwiedzanie, spotkanie ze znajomymi, pizza, więcej zwiedzania, odebranie plecaków i przyjazd na lotnisko ostatnim autobusem. Znów, co może pójść nie tak? A no, czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam zostać wyproszonym z lotniska, ponieważ jest ono zamykane na 4h w środku nocy ze względów bezpieczeństwa? No właśnie, nam też nie. A jednak, Włosi wraz z Ryan Air’em wspaniale to sobie uknuli i tuż obok lotniska stoi hotel, który z otwartymi ramionami przyjmie tych wszystkich, którzy nie są wytrwali na tyle, żeby od 24 do 4 rano koczować przed głównym wejściem, co by oszczędzić kilka euro. No i tak o to przez 4 bardzo długie godziny, bez dostępu do WC, skacząc z nogi na nogę żeby się rozgrzać, wytrzymaliśmy do 4 rano, żeby o 7 już odlecieć.

IMG_20181210_030348507.jpg
Pozostali podróżni czekający na otwarcie lotniska

Daniel usiadł w samolocie, zapiął pas i usnął już przed startem. Obudził się tuż przed lądowaniem w Krakowie. Przeżył tak zwaną teleportację. Był to najkrótszy, a jednocześnie najdłuższy lot w trakcie tej podróży.

Don't Forget: Get Travel Health Insurance!

To make your trip a worry-free experience, TravelFeed recommends SafetyWing Nomad Insurance. It provides comprehensive health coverage while you travel, so you can focus on exploring, not the unexpected. Get a quote here

Uśmiechy bliskich szybko nam jednak zrekompensowały te niedogodności.

A z takich kwestii organizacyjnych, to ostatnio byliśmy bardzo mało aktywni na platformie zwyczajnie z braku czasu. Zresztą, chyba nie musimy Wam nawet o tym mówić 😊 Mamy głowy pełne pomysłów na kolejne posty i na pewno będziemy kontynuować opisywanie naszej podróży, więc jeszcze czeka nas wiele wspólnych przygód i słonecznych miejsc. Jesteśmy tak samo niecierpliwi, jak Wy!

A tymczasem, Wesołych Świąt kochani!! Jesteście najfajniejszą internetową publiką jaką poznaliśmy, tak Wy wszyscy! Dziękujemy, że jesteście z nami!

Do usłyszenia,
Suchy i Moniś

Travel Resources

Recommended by TravelFeed

Flights: We recommend checking Kiwi.com to find the best and cheapest flights .

Accomodation: Find great stays on Booking.com, Agoda and Hostelworld.

Travel Insurance: Medical emergencies abroad can be pricey, but travel health insurance is not. We always use SafetyWing for affordable and reliable coverage.

Transportation: Use 12go and Omio to find detailed bus and train schedules, making travel planning easier.

Car Rental: For hassle-free car hiring, DiscoverCars is our trusted choice with a wide selection of vehicles.

Internet: Got an eSIM compatible phone? Airalo is perfect for reliable internet access during your trip. Just install it before you go, and you're set!

Day Trips & Tours: We recommend GetYourGuide for a variety of well-organized and enjoyable activities.

Tickets: Save on entrance fees with Klook and Tiquets.

Travel Planner: Need a hand planning? Our free travel planner chatbot is your personal guide. Chat now.

Disclosure: Posts on TravelFeed may contain affiliate links. See affiliate disclosure.


Share this post

Comments

Read Next