TravelFeedTravelFeed Logo
Dominikana z plecakiem - #1 może jednak wylądujemy

Dominikana z plecakiem - #1 może jednak wylądujemy

May 2020 · 4 min read · Madrid

Plecak już spakowany i zaopatrzony w niezbędne drobiazgi. Sprawdzam jeszcze raz, najważniejsze rzeczy są w środku - dokumenty, paszport, aparat, przejściówka do gniazdka, środek na komary. Chyba wszystko jest.

Siedzę w Unibusie sunącym autostradą w kierunku Krakowa. To stamtąd mały, niebiesko biały samolocik irlandzkiego przewoźnika ma nas zabrać do Madrytu. Tam jesteśmy już umówieni z Asią, sympatyczną Polką, która jest na Erasmusie właśnie w Madrycie.

Wsiadając do samolotu robi się małe zamieszanie.

-nie może Pan siedzieć w tym miejscu, te miejsca są kluczowe dla rozłożenia ciężaru w samolocie.

słyszę rozmowę stewardesy z jednym z pasażerów. No tak, tylko, że od początku lutego 2014 Ryanair wprowadził politykę numerowanych miejsc (przydzielanych automatycznie przez komputer), więc dziwi mnie trochę, że najpierw przydzielają miejsca a potem i tak robią roszady w samolocie. No ale cóż. W końcu nasz samolocik podrywa się w powietrze i zatacza ostry krąg nad krakowskim lotniskiem zmieniając kierunek lotu o 180 stopni.

Po trzech i pół godzinach lotu, o godzinie 14:05, mamy wylądować w Madrycie. Samolot naszego Irlandzkiego przewoźnika stopniowo zmniejsza pułap lotu przygotowując się do lądowania. Budynki i ulice Madrytu widoczne w dole odkrywają coraz więcej szczegółów. Cały czas naszym samolotem nieźle rzuca. Tuż nad płytą lotniska pilot decyduje się przerwać lądowanie i odejść na drugi krąg. Podobno dostaliśmy silny podmuch wiatru od ogona, i kontynuowanie lądowania było zbyt niebezpieczne. Zataczamy więc krąg nad Madrytem i podchodzimy jeszcze raz. Tym razem również trochę rzuca naszym pojazdem, jacyś ludzie siedzący za nami i obok nieźle panikują. Ostatecznie jednak udaje się bezpiecznie wylądować.

Barajas - port lotniczy Madrytu, to zdecydowanie nie nasze Balice. Lotnisko przystosowane jest do odprawy 70mln pasażerów rocznie. Podzielone jest na cztery terminale, a terminal T4 o powierzchni 760 000m² jest jednym z największych terminali lotniczych na świecie. My lądujemy przy T1.

Z lotniskiem Barajas a właściwie możliwością opuszczenie jego terenu związany jest jeden dziwny absurd (tak, tak, nie tylko w Polsce wymyślają takie dziwne rzeczy). Wsiadając (lub wysiadając) na stacji metra, autobusu, a podobno nawet taksówki w pobliżu lotniska, do normalnej ceny przejazdu doliczany jest tzw. suplement lotniskowy, w wysokości 3euro/os. To sporo, biorąc pod uwagę, że normalny bilet kosztuje ok. 1,5euro. 15min drogi od lotniska znajduje się druga stacja metra, wolna od suplementu lotniskowego. Postanawiamy więc przespacerować się te 15min i tam wsiąść do metra. Niestety, okazuje się, że wyjście poza teren lotniska nie jest wcale takie proste. Wszędzie ogrodzone parkingi i zakaz przejścia dla pieszych. Możliwe, że gdzieś tu da się wyjść, zresztą wcześniej czytałem właśnie, że ktoś polecał przejść się te kilka min. spacerkiem, przez jakąś kładkę itp, jednak jakoś w pobliżu nie widzę żadnego miejsca, przypominającego kładkę lub jakiekolwiek wyjście. Pytamy miejscowych, jednak też nie bardzo się orientują. Pozostaje skorzystać z metra i pogodzić się z suplementem lotniskowym.

Co jak co, ale Metro w Madrycie funkcjonuje rewelacyjnie. Stacje przesiadkowe to wielokondygnacyjne centra, gdzie z każdego poziomu odjeżdża metro w innym kierunku. Raz przechodząc przez bramkę możemy się przesiadać dowolną ilość razy bez konieczności kupna kolejnego biletu. Dopiero po wyjściu na powierzchnię nie mamy już ponownego wstępu bez kupna drugiego biletu. My decydujemy się na bilet 10cio przejazdowy dla dwóch osób za 18euro (w tym 6E to opłata za suplement lotniskowy dla 2os)

Po dotarciu na stację Legazpi dzwonię do Asi, która prowadzi nas do swojego mieszkania i pokazuje nasz pokój. Zostawiamy nasze plecaki i idziemy na miasto. Towarzyszy nam Gaetan, jej znajomy z Belgii, który dotarł tu autostopem. Mimo, że spędzamy tu tylko jedno popołudnie, Asia pokazuje nam na prawdę wiele ciekawych miejsc w Madrycie, a Gaetan zaskakuje czytając po Polsku nasz przewodnik po Dominikanie. Nie wiele z niego rozumie, ale ma naprawdę dużą motywację i talent do nauki Polskiego.

Poniżej kilka ciekawszych ujęć ze spaceru po stolicy Hiszpanii

Don't Forget: Get Travel Health Insurance!

To make your trip a worry-free experience, TravelFeed recommends SafetyWing Nomad Insurance. It provides comprehensive health coverage while you travel, so you can focus on exploring, not the unexpected. Get a quote here

Travel Resources for your trip to Spain

Recommended by TravelFeed

Flights: We recommend checking Kiwi.com to find the best and cheapest flights to Spain.

Accomodation: Explore the best places to stay in Spain on Booking.com, Agoda and Hostelworld.

Travel Insurance: Medical emergencies abroad can be pricey, but travel health insurance is not. We always use SafetyWing for affordable and reliable coverage.

Transportation: Use 12go and Omio to find detailed bus and train schedules, making travel planning easier.

Car Rental: For hassle-free car hiring, DiscoverCars is our trusted choice with a wide selection of vehicles.

Internet: Got an eSIM compatible phone? Airalo is perfect for reliable internet access during your trip. Just install it before you go, and you're set!

Day Trips & Tours: We recommend GetYourGuide for a variety of well-organized and enjoyable activities.

Tickets: Save on entrance fees in Spain with Klook and Tiquets.

Travel Planner: Need a hand planning? Our free travel planner chatbot is your personal guide to Spain. Chat now.

Disclosure: Posts on TravelFeed may contain affiliate links. See affiliate disclosure.


Share this post