TravelFeedTravelFeed Logo
Chatki z piernika - Kraina Otwartych Okiennic

Chatki z piernika - Kraina Otwartych Okiennic

October 2020 · 5 min read · Hajnówka County

Troszkę dziś monotonnie będzie, choć pięknie.

Cóż poradzę, że trafiłam do bajkowej krainy chatek z piernika? Wiadomo, że po całej górze nawet najlepszych pierniczków może zemdlić!

Każdy piernik był śliczny i pyszny, warty fotografii, dopiero gdy zebrałam je razem okazało się, że jest ich trochę za dużo i nie bardzo wiem, który z jakiej paczki pochodzi.

Trudno, ja zjadłam, zjecie i wy.

W drugą turę swego urlopu "wakacyjnego" wyruszyłam w towarzystwie przyjaciółki na Podlasie. Marzyły mi się tabuny żubrów we mgle, wilki przemykające o świcie pod oknami kwatery i spotkanie z polskimi Tatarami o dzikich oczach.

Wiecie, jak jest z tymi oczekiwaniami.

Na szczęście nauczyłam się z wprawą wyłuskiwać z zupy życia co lepsze kąski, więc mogę z radością oznajmić, że wyprawa była rewelacyjna!

Był żubr, łoś, tropienie wilczych śladów i polscy Tatarzy, zupełnie cywilizowani.

I puszcza, która mnie oczarowała. Wiem, że to nie było nasze ostatnie spotkanie. Ale o tym kiedyś tam, zacznijmy od czegoś lżejszego.

Na Podlasiu byłam po raz pierwszy. Nigdzie indziej nie widziałam takiej liczby maleńkich, drewnianych chatek i tak małych wiosek. Na przykład Budy Leśne, przez które przejeżdżałyśmy prawie codziennie, liczą sobie ledwie kilku mieszkańców. Tuż obok, w Budach, mieszka ich około 20. W Teremiskach już tłumy - jakieś 80 sztuk, a Białowieża, w której mieszkałyśmy - to wręcz metropolia!

Jednak to, co przyjezdnemu wydaje się urocze i niezwykłe, może nie do końca odpowiadać mieszkańcom. Dziewczyna, u której wynajmowałyśmy kwaterę opowiadała, że drewniane chatki, szczególnie w zabudowie szeregowej, są niebezpieczne ze względu na zagrożenie pożarowe. Widziałyśmy też ogromną liczbę takich domków wystawionych na sprzedaż (w marzeniach kupiłam kilka), domyślam się więc, że nie jest łatwo utrzymać się w takim miejscu.

Idealnym rozwiązaniem finansowych bolączek może być postawienie na turystykę. Jak przyciągnąć turystów w rejony nieco oddalone od kuszącej żubrami puszczy? Zabytkowa, drewniana zabudowa, leniwe tempo życia, wschodni koloryt kulturowy - toż to idealny koktajl dla zagonionych mieszczuchów! Wystarczy odrobina promocji. Jakiś czas temu kilka okolicznych wiosek w powiecie hajnowskim zgadało się w temacie i tak właśnie powstała

Kraina Otwartych Okiennic

Nie wiem, czy to kwestia terminu (przełom września i października) czy niewyraźnej pogody sprawiła, że w naszej wędrówce po owej krainie spotkałyśmy ledwie kilku turystów i jedną małą ekipę filmową. Na pewno nie była to wina strachu przed zarazą - kilka dni wcześniej po Kazimierzu Dolnym przewalały się całe tłumy, pomimo ulewnego deszczu.

Tak naprawdę w każdej miejscowości, przez jaką przejeżdżałyśmy na obszarze Białowieża - Krynki - Narwiański Park Narodowy - Hajnówka, widziałyśmy drewniane, pięknie zdobione chaty. Jednak to w Krainie Otwartych Okiennic uczyniono z nich główny atut, przyciągający turystów jak misie do miodu.

Oficjalnie mówi się, że okolicę wypromowały trzy wsie - Trześcianka, Puchły i Soce, warto jednak pojeździć dłużej po okolicy i zahaczyć o inne miejscowości, np. Ciełuszki czy Wojszki.

Trześcianka, to chyba największa miejscowość. Domy same w sobie urocze, natomiast wieś nie podbiła mego serca. Główna szosa obłożona budynkami z obu stron i drewniana cerkiew (warta uwagi) na skraju wioski.

Choć nie jestem wielką miłośniczką budownictwa sakralnego, to muszę przyznać że cerkwie ogólnie mnie urzekły, szczególnie wyraziste, kontrastowe kolory i kunsztowna, drewniana snycerka.


Z fotografowaniem samych domów miałam ogromny problem... To jak zaglądanie komuś przez okno. Z drugiej strony - ci ludzie właśnie z tego żyją.





Już na samym początku nadałam tej krainie własną nazwę - Kraina Ukrytych Okiennic.



Powyższe zdjęcia na pewno zrobiłam w Trześciance, potem pojechałyśmy dalej i fotki już mi się mieszają. Niektórych nie potrafię przypisać do konkretnej wsi.

Z tego co pamiętam w Puchłach samych domków nie ma zbyt wiele, warto za to zatrzymać się przy pięknej cerkwi.



Ale moją uwagę zawłaszczył na wyłączność jeden przystojniak, czyhający pod murem cerkwi na pieszczoty.


Wystarczyło pomiziać go trochę, by stał się moim wiernym przewodnikiem.

Mistrz pierwszego planu :D

Najbardziej podobała mi się wieś Soce. Jest trochę dziwnie "zaprojektowana", domy stoją wzdłuż dwóch równoległych ulic. Nie są to drogi główne, przejazdowe, bardziej przypominają wewnątrzosiedlowe, brukowane uliczki. Tutaj czas jakby się zatrzymał.




Pod wieloma płotami stały drewniane ławeczki.

Ready to Blog & Earn?

With TravelFeed, easily start your own travel blog and earn as you go. It's the smart platform for travelers who want to profit from their passion. Create a free account

Na jednej z nich siedziały dwie babunie, w kolorowych chustach na głowie, wymieniające się uwagami o życiu z wyraźnym, ruskim zaśpiewem. Pozdrowiły mnie serdecznie, z uśmiechem, jak swoją.

I nie opuszczało mnie zadziwienie, jaka ta Polska jest inna od tej, którą znam. Ale to też Polska. Ta różnorodność jest wspaniała - religie, kultury, obyczaje i gwary. Zanikające echo Rzeczpospolitej Obojga Narodów, gdzie przez czas jakiś było tu miejsce dla każdego; jednocześnie te różnice, to pokłosie rozbiorów. Ale nie wyobrażam sobie ujednoliconej Polski z jedną, słuszną wiarą i światopoglądem. To byłby koszmar.


Kończyłyśmy swój wypad późno, błąkając się po lokalnych drogach, które wyglądały tak:

Don't Forget: Get Travel Health Insurance!

To make your trip a worry-free experience, TravelFeed recommends SafetyWing Nomad Insurance. It provides comprehensive health coverage while you travel, so you can focus on exploring, not the unexpected. Get a quote here

Z obawy o wydającą dziwne dźwięki rurę wydechową zachowywałyśmy rozsądną prędkość, więc okoliczne koty, lisy oraz myszy mogły krokiem spacerowym schodzić nam z drogi. Jeden rudy czekał grzecznie na poboczu, wychylając co rusz łeb z zarośli i sprawdzając czy już przejechałyśmy. Takie miałyśmy tempo, że wkurzył się w końcu i wrócił skąd przyszedł.

Nie był to ani pierwszy, ani ostatni wypad w podlaskie tereny, zdjęć mam z tysiąc, wrażeń drugie tyle... a czy uda mi się tym podzielić, to się okaże.

Trzymajcie się zdrowo ❤️

@wadera

Travel Resources for your trip to Poland

Recommended by TravelFeed

Flights: We recommend checking Kiwi.com to find the best and cheapest flights to Poland.

Accomodation: Explore the best places to stay in Poland on Booking.com, Agoda and Hostelworld.

Travel Insurance: Medical emergencies abroad can be pricey, but travel health insurance is not. We always use SafetyWing for affordable and reliable coverage.

Transportation: Use 12go and Omio to find detailed bus and train schedules, making travel planning easier.

Car Rental: For hassle-free car hiring, DiscoverCars is our trusted choice with a wide selection of vehicles.

Internet: Got an eSIM compatible phone? Airalo is perfect for reliable internet access during your trip. Just install it before you go, and you're set!

Day Trips & Tours: We recommend GetYourGuide for a variety of well-organized and enjoyable activities.

Tickets: Save on entrance fees in Poland with Klook and Tiquets.

Travel Planner: Need a hand planning? Our free travel planner chatbot is your personal guide to Poland. Chat now.

Disclosure: Posts on TravelFeed may contain affiliate links. See affiliate disclosure.


Share this post